Czapka na wiosnę
Odkąd pamiętam zawsze na wiosnę (a to piąta wiosna już) dziergam Zuzi jakąś czapkę. Na początku dominowały czapki z tzw. nausznikami, które ładnie okrywały uszy. Od jakiegoś czasu jednak takie czapki nausznikowe kojarzą mi się z maluchami i wydaje mi się, że bardziej dziewczęco Zuzia wygląda w standardowych krojach czapek (bardziej dziewczęco niż „bobaskowo”). I… czytaj dalej Czapka na wiosnę