…jesień, jesień, choć tak naprawdę przyszła do nas już nieco wcześniej z deszczami, wiatrem i szarugą. Żal nieco tego lata, prawda? Ono zawsze tak szybko mija. Naprawdę nie obraziłabym się, gdyby w Polsce istniały tylko dwie pory roku – wiosna i lato. Cóż – pozostaje tylko mieć nadzieję, że słońca nie zabraknie tej jesieni i […]
rękomisie
BEŻOWA MISIA W PASTELOWEJ SUKIENCE

Choć coraz częściej dziergam pluszowe rękomisie, to jednak sporą sympatią darzę też te gładkie misie z włóczki Yarn Art Jeans. To jedna z włóczek, której z pewnością nigdy nie zamienię na inną, chyba, że zostanie wycofana ze sprzedaży przez producenta. Mam jednak nadzieję, że tak się nie stanie. Włóczka ma bogatą paletę kolorów, a do […]
CZEKOLADOWY NIEDŹWIADEK

Prowadzę bloga szydelkowe-chwile.pl już dość długo, na tyle długo, by miewać fazy znudzeń i wielkich „powrotów”. Coraz częściej zastanawiam się, w jakim kierunku kroczyć, jeśli o treści chodzi, by nie „zmęczyć materiału”. Wciąż mam ten sam system – najczęściej piszę o tym, co udało mi się wyszydełkować, pokazuję zdjęcia, czasem napiszę coś od serca i […]
PLUSZOWY MIŚ Z SERDUSZKIEM

Dzień dobry. Przeczytałam ostatnio na FB ogłoszenie dotyczące zaginionej żabki – ukochanej maskotki pewnego chłopca. Poszukiwania nie trwały zbyt długo i żaba się szczęśliwie odnalazła – w oczach chłopaca pojawiły się łzy szczęścia. Niesamowita historia, ale wiem, że takich jest sporo, bo dzieci bardzo przywiązują się do takich pluszowych przyjaciół, którzy towarzyszą im wszędzie i […]
LEKCJE FOTOGRAFII U NATALII

Nie ulega wątpliwości, że to opakowanie sprzedaje produkt – dla mnie stało się to jeszcze bardziej oczywiste w chwili, kiedy wystartowałam z Czarodziejską Chatką. Od tamtej pory staram się jeszcze mocniej, by w ciekawy i ładny sposób zaprezentować swoje szydełkowe wytwory. Jestem zupełną amatorką, jeśli chodzi o fotografowanie i raczej poznaję jego tajniki podczas pracy – na […]
Szydełkowy miś w kolorze sepia
Witajcie. W Czarodziejskiej Chatce wciąż baaardzo pracowicie. Każdego dnia rodzi się nowy miś i zaraz potem rusza w świat, ale obowiązkowo musi przejść moją małą sesję fotograficzną. Żadnemu nie przepuszczę : ) Oczywiście temu beżowemu misiowi też się nie upiekło. Jako, że miś typowo w kolorystyce sepia (swoją drogą taki kolor typowo misiowy – jak […]
Oczytany miś i moja organizacja
Czy ja już kiedyś pisałam coś Wam na temat mojej organizacji pracy? Na pewno, bo to mój czuły i nieco drażliwy punkt – zwłaszcza od kiedy staram się łączyć kilka etatów. Otóż na pewno pisałam, że muszę się zacząć lepiej organizować, być może skorzystać z jakichś plannerów, kalendarzy. Na pewno sobie wiele obiecywałam, postanawiałam (i […]
Mała misia w czerwonej sukience
Każdy z nas ma swoje wspomnienia z dzieciństwa dotyczące Bożego Narodzenia. Zdaje mi się, że, jak się jest dzieckiem, to wszystko jest okryte jakąś znacznie większą magią (nie wspominając już o tym, że same narodziny Chrystusa to cud). Pamiętam z jakim utęsknieniem czekałam aż nadejdą święta – wcześniej racząc się opowieściami z książki o Bożym Narodzeniu […]