Witajcie. Czasem trzeba odpocząć od szydełka i przejrzeć swoje zbiory „rzeczy różnych”. Znalazłam w nich, na przykład, woskowany bawełniany sznurek w kolorze brudnego różu o średnicy 1 mm. Producent napisał, że można z niego wykonać bransoletki lub naszyjniki, wykorzystując na przykład metodę shamballa lub scubi. Oczywiście musiałam koniecznie dowiedzieć się, co to za nazwy i takim sposobem stworzyłam swoją pierwszą makramową bransoletkę. Jak się okazało ten podstawowy splot jest bardzo prosty, a daje fajny efekt – zwłaszcza, gdy wplecie się w bransoletkę jakieś urodziwe koraliki. Ja swoje mam ze sklepu stoklasa – koraliki Glance.
Do bransoletki dołączyłam zakończenie oraz zawieszkę – płatek śniegu – ot takie moje skojarzenie z kolorami koralików, a poza tym jak na Boże Narodzenie spadnie nieco takich pięknych płatków, to wcale się nie obrażę : )
Oczywiście na tej jednej bransoletce nie poprzestanę i mam już kolejne wizje kolorystyczne. Na pewno przygotuję też opis wykonania tego typu bransoletki „krok po kroku”. Być może ktoś zechce skorzystać.
Prosta, delikatna i bardzo urocza :)) Zawieszka bardzo na czasie 🙂
Super bransoletka 🙂 Już od dłuższego czasu chciałam spróbować makramy, ale jakoś tak ciągle nie po drodze… a może potrzebuję mobilizacji, dlatego na kurs jak najbardziej reflektuję 🙂
Cudna i taka niespotykana 🙂
Madziu bransoletka jest śliczna, a z płatkiem śniegu to super pomysł miałaś :).
Chętnie zobaczę kolejne :).
Oj tak mam nadzieję, że w tym roku będziemy mieć białe święta …
Śliczna bransoletka w pięknych kolorkach 🙂 Też bym się nie obraziła jakby na święta spadło trochę takich pięknych płatków 😉 Pozdrawiam 🙂
Tutaj jest taka dobra energia,że aż miło się zagląda 😉 prace oczywiście cuda , w szczególności pani królik i gwiazdki (wzór podkradnę)
Piękna bransoletka <3 Uwielbiam takie rzeczy. Bardzo fajnie Ci to wyszło 🙂
O rany, Koleżanko, tutaj widzę drzemie więcej talentów 🙂 Piękna bransoletka, wygląda, jakbyś zajmowała się tym na co dzień! 🙂 Pozdrawiam Cię ciepło!