Sowy i sówki, sówki i sowy to ostatnio modne ptaki – modne na tkaninach, modne jako ozdoba mieszkania, modne szydełkowo, modne filcowo, modne biżuteryjnie. Jeśli mielibyście ochotę wykonać sobie jakąś, to zapraszam do zapoznania się z moim małym tutorialem pokazującym, jak w kilku krokach wyszydełkować modną sowę. Moja sowa to wersja typowo breloczkowa i mierzy niecałe 6 cm. Instrukcja przeznaczona dla wszystkich, którzy znają podstawy szydełkowania. Zapraszam.
Co będzie nam potrzebne?
- 3 kolory włóczki – ja użyłam mieszanki z bawełną Jeans Yarn Art na szydełko nr 3 mm (jako, że sowa jest dość mała wystarczy naprawdę niewiele – najwięcej na tułów)
- kawałek ciemniejszego kordonka (ja użyłam czarnego)
- oczywiście szydełko
- igła z większym okiem (musi przez nie przejść nić naszej włóczki)
- nożyczki
- mały kawałek filcu (ja użyłam arkusza filcowego w kolorze żółtym, choć można także zrobić dzióbek z włóczki) – w tej wersji będzie nam także potrzebny klej typu „kropelka”
- troszkę wypełniacza do poduszek lub waty, lub materiałowych ścinków do wypchania tułowia
Kilka wskazówek dla niewtajemniczonych
- Najważniejsze jest zachowanie proporcji sowiego ciała. Szydełkując, zwróćmy uwagę, by oczy były odpowiednio duże względem ciała sowy, podobnie skrzydełka i uszy – te już muszą być mniejsze)
- Ważne, by do przyszywania poszczególnych elementów używać nici z włóczki o kolorze elementu – czyli jeśli przyszywamy białe oczy, to wybierzmy do tego białą włóczkę.
- Warto poświęcić trochę więcej czasu na dokładne wypchanie tułowia sowy, nadając mu wtedy właściwy kształt i równomiernie rozkładają wypełnienie
- Dodając lub odejmując oczka pamiętaj, że dodając zwiększasz koło, odejmując – zmniejszasz. Cały czas obserwuj jak zmienia się wielkość.
No to zaczynamy! Szydełko w dłoń.
Zaczniemy od wydziergania tułowia. Szydełkujemy kółeczko (tzw. magiczne kółko) – tu znajdziecie krótki filmik prezentujący jak je wykonać.
Następnie dodajemy oczka (w zależności od tego, jak dużą sówkę chcemy wykonać) i tworzymy owalny tułów.
Teraz czas na małą ozdobę na brzuszku imitująca sowie piórka. Przekręcamy robótkę na drugą stronę i wyszywamy innym kolorem taki wzór.
Zaraz potem zaczynamy powoli zamykać nasz owal. To także czas na wypełnienie brzuszka.
Zamykamy owal do końca i tworzymy dwa kółeczka – oczy, na których wyszywamy kreseczki.
W kolejnym kroku przyszywamy oczy do tułowia. Można pomóc sobie szpileczką i przytwierdzić oczy we właściwym miejscu.
Kiedy oczy są już na właściwym miejscu, możemy zająć się dzióbkiem. Ja wycięłam z żółtego arkusza filcowego małe kółeczko, które przecięłam na pół. Tak powstałe półkola przykleiłam klejem typu „kropelka” (Uważajcie na palce : ) – warto posiłkować się pęsetką).
Teraz pora na skrzydełka. Aby je wykonać wyszydełkujmy dwie nieco większe kółka (większe niż oczy). Złóżmy je na pół i przyszyjmy do tułowia.
I jeszcze tylko uszy – zacznijmy od małego koła, a następnie dodając kila oczek stwórzmy coś na wzór rożków.
Po przyszyciu uszek śpiąca sowa gotowa. Hu hu!
Będzie mi bardzo miło jeśli skorzystasz z mojej instrukcji. Chcesz, żeby było mi jeszcze milej? Napisz mi o tym i wspomnij na swojej stronie, skąd pochodzi tutorial, z którego skorzystałaś. A może link do Twojej wersji sowy?
Bardzo sympatyczna sówka:)
Jest przesłodka, no prawie się zakochałam 🙂 Tylko, że póki co nie znam żadnych, nawet najmniejszych, podstaw szydełkowania… no ale nic – może Twój tutek doda mi motywacji, żeby to kiedyś okiełznać 🙂
Będę teraz miała sporo czasu więc może się nauczę i zrobię las sowi 🙂
Ale śliczna, naprawdę coś pięknego.
Bardzo serdecznie dziękuję za zamieszczenie instrukcji to sówki 🙂 Super sprawa dla takich początkujących szydełkowiczów jak ja 🙂 Pozdrawiam http://szydelkowanieija.bloog.pl
Witaj Łucjo 🙂 myślę sobie, że poświęcę następny wpis, by wyjaśnić, w jaki sposób powiększać robótkę za pomocą dodawania kolejnych „oczek” 🙂