Ależ wiatr teraz hula – jest godzina 0:39 – już niedziela. Wy pewnie już śpicie, a mi przez świąteczne rozregulowanie jakoś nie chce się jeszcze spać (choć głowa od tych wichrów pobolewa), dlatego wykorzystując moment pokażę Wam budyniowego rękomisia – pewnie już spokojnie śpi (bo to bardzo rozsądny miś) u swojej nowej właścicielki.
Kolejne małe misie już w planach. Lubię je, jak Gepetto swojego Pinokia…
Pięknej niedzieli życzę i niech trwa jak najdłużej.
Witam…U nas tez wichura od 3 dni….Dzisiaj pada deszcz ze sniegiem, tylko 2 stopnie i huragan dalej….
Misio sliczny.
Zycze ci tez milej i dlugiej niedzieli.
Pozdrawiam
Gabrysia
Powoli robi się z Ciebie taki szalony Gepetto.. zamiast spać, czarujesz po nocach tą swoją różdżką kolejne cukierkowe misie 🙂 Budyniowy śliczny, dobrze że rozsądny, niech się wyśpi 🙂 Pozdrawiam ciepło 🙂
Fajny ma pyszczek 🙂
Nareszcie przestało wiać, miałam wrażenie, że cały dom się kołysze …:(
Budyniowy Miś śliczny, do twarzy mu w różu :))
U nas też wieje, wieje i ani myśli przestać… Miś jest przesłodki 🙂
Ja tam wiatru nie słyszałam ostatnio śpię jak kamień. Słodki miesiaczek 🙂
O jeny, chciałabym umieć tak szydełkować! Niestety moje umiejętności manualne ograniczają się do szydełkowania prostszych rzeczy.
Pogoda jak kobieta zmienną jest 🙂 Byle do wiosny… Twoje misie śliczne! pozdrawiam i zapraszam na candy!