W sobotę udało nam się szczęśliwie skończyć mały remont – o szczegółach napiszę następnym razem – pewnie przemycę też jakieś zdjęcia z tego naszego niebiańskiego pokoju. Tymczasem wśród szydełkowych miśków (rękomisiów) wciąż królują szarości. Posypało się sporo zamówień na szare misie. A jedno zamówienie szczególnie ważne i z przesłaniem. Miś, który powstał w jego efekcie, to miś promujący akcję społeczną dedykowaną uświadamianiu społeczeństwa na temat zachowań dzieci niepełnosprawnych. Miś, który ma stać się maskotką kolektywu społecznego „Temu Misiu”. Miś, który będzie towarzyszył w pobytach w szpitalu i w rehabilitacjach. Miś jest bardzo dzielny, więc na pewno da sobie radę i będzie wspierał kogo trzeba – w to nie wątpię. Tak poza tym jest całkiem zwykły – szary, mały, gapciowaty, ale doskonale czuje. Ot taki czuły szary miś.
Niełatwe zadanie przed nim! Ale na pewno sobie poradzi :)) Mocno trzymam kciuki 🙂
Piękna i jakże potrzebna akcja. Również trzymam kciuki za misia 🙂
Świetna akcja, dobra robota. Oby pojawiało się jak najwięcej takich właśnie pomysłów w naszym kraju 🙂
Widzę, że to jest bardzo ważny miś i na pewno bardzo dobrze spełni swoją funkcję :).
Hej 🙂 Mam nadzieje, ze nie zamierasz w niedalekiej przyszlosci konczyc swojej blogowej kariery? 🙂 Pytam dlatego, ze dopiero niedawno trafilem na Twojego bloga, no i szczerze muszę Ci powiedziec, ze lepszych tekstow, to ja już od dawna nie czytalem.posiadasz naprawdę bardzo duzy talent, a Twoj blog jest mniej znany od tych mniej utalentowanych blogerow od Ciebie 🙁
Słodki ten misiaczek 🙂