Do Azzurry dołączył jeszcze Stashek. Razem (w takiej wersji letniej) wybiorą się w daleką podróż do Włoch, a dwie z par trafią do Poznania. Muszę Wam napisać, że dość ciężko dzierga się lalkę chłopca. Dziewczynka – wiadomo – długie włosy, sukienka lub spódniczka, dla podkreślenia dziewczęcości – rzęsy. Z chłopcem nie jest już tak łatwo – nad samymi włosami zastanawiałam się dość długo – pierwsza wersja była nieco inna i wolę do niej nie wracać. Stashek kolorystyką miał nawiązywać do kolorów szkoły, więc stąd żółta koszulka i niebieskie spodenki. Występuje w wersji letniej z czapką i torbą i na chłodniejsze dni w długich spodniach i bluzce z długim rękawem.
Jak już pisałam stworzyłam w sumie 6 lalek (3 chłopców i 3 dziewczynki), a w głowie siedzą kolejne pomysły na inne lalki – tym razem według własnych pomysłów.
A tak w ogóle, to chciałabym Was zaprosić na mój dodatkowy blog poświęcony sprzedaży własnych prac, zaistnieniu w Internecie, promocji, sprzedaży rękodzieła, itp. – do poczytania Katechizmu Freelancera (być może komuś z Was przyda się zawarta tam treść) 🙂
Domyślam się, że z chłopcem jest więcej problemu, ale poradziłaś sobie świetnie 🙂 Fryzura też bardzo mi się podoba 😉
Robiłam kiedyś takie mini misie (mieściły się w pudełeczku po jajku niespodziance) i byłam z nich zadowolona. Ostatnio spróbowałam czegoś większego i … poległam. Mysia niby fajna, ale nie taka jak bym chciała. Podziwiam więc tym bardziej :)) Lalki są super 🙂 Na bloga zaraz zajrzę bo właśnie podjęłam decyzję aby te moje dzierganki stanęły na półce w internetowym sklepiku 🙂
Jakie sympatyczne lalki 🙂 Bardzo podobają mi się 🙂
Włoszka piękna, Polak piękny – dobrana z nich para:) Pozdrawiam
Urocze lalki 🙂 Zaintrygowałaś mnie szczególnie poprzednią fryzurą Stashka – może jednak ją nam pokażesz? 🙂 Dzięki za link do drugiego bloga – będę regularnie zaglądać 🙂 Pozdrawiam ciepło!
Super parkę stworzyłaś :).
Włosy chłopca są świetne i nie potargają się :).
Muszę powiedzieć, że masz przecudny nowy baner!
Super laleczki 🙂 uwielbiam szydełkowe zabawki 😉
Pozdrawiam cieplutko 🙂
Cudne lale! Stashek pięknie się prezentuje 🙂