Ostatnio niezwykle popularne wśród kupujących (a co za tym idzie także u twórców maskotek wszelakich, obrazków, grafik, odzieży, biżuterii, nadruków) są owieczki, jelonki, sarenki i liski – a jeszcze chwilę temu rządziła sowa. Sama też to zauważam, bo do Czarodziejskiej Chatki też docierają prośby o stworzenie tych zwierzaczków. Pierwszy lisek ruszył w świat już jakiś czas temu, a wyglądał tak, jak na zdjęciach. Powstał według mojego pomysłu – nieco inspirowany tym, na co natrafiają moje oczy buszujące po internecie.
Lisek mierzy 15 cm wysokości i wcale nie jest chytruskiem. Swoją „przytulaszczością” na pewno będzie się dzielił. I tak, jak nie za bardzo przepadam za kolorem pomarańczowym (w różnych odcieniach i kombinacjach), tak u liska jestem w stanie zaakceptować i nawet polubić (taką ceglastość), no bo w końcu różowy, czy pistacjowy lisek, to już nie to samo : )
PS. nigdy tak często nie składałam zamówień na włóczki – znikają w mgnieniu oka (ale odkąd działam w Czarodziejskiej Chatce owe zakupy są w pełni uzasadnione i bez wyrzutów sumienia mogę obcować z wełnami różnej maści : ) Swoją drogą ciekawa jestem, jaka będzie kolejna moda…
Świetny jest! Lisek to bardzo wdzięczny motyw i faktycznie też zauważam jego wzrastającą popularność 🙂
Lisek wygląda uroczo. Na pewno spodoba się nowemu właścicielowi
Świetny jest ten lisek, podoba mi się.
Czego byś nie spróbowała wygląda super :)) Mój jeden czeka od pół roku na pozszywanie ale jakoś nie jestem przekonana choć z gotowego wzoru :/