Czy w Waszym przypadku jesień wpływa korzystnie na robótkowanie? W moim niekoniecznie – jak tylko zaplanuję sobie, że wieczorem (już po pracy, po wykąpaniu Zuzki i jej błogim zaśnięciu) zasiądę do dziergania z szydełkiem w ręku, jakoś rzadko kiedy uda mi się NIE zasnąć przy Zuzi. Tak szybko przychodzi ten wieczór – momentalnie robi się szaro/ciemno i jakoś tak człowiekowi wydaje się, że pora spać.
No ale jak już uda się uciec z objęć Morfeusza, to pełną parą zabieram się zawsze za niedokończone prace. Jest ich kilka – szalik dla mamy, mój beret, kolejny miś na zamówienie, 2 czapki dla Zuzi…
Do zakończonych już spraw mogę dorzucić z kolei jesienną wymiankę organizowaną przez dekupagekinii. Swoją drogą bardzo dziękuję za wspaniałą zabawę, a nade wszystko dziękuję mojej parze, czyli niezwykle zdolnej Żanecie.
Zrobiła mi niesamowitą niespodziankę, przysyłając te wszystkie piękne rzeczy (choć troszkę dopytywałyśmy się nawzajem, co byśmy chciały dostać), a dostałam od niej ślicznie wykonaną (zdekupażowaną) skrzyneczkę – moje zdjęcia raczej nie oddadzą jej piękna, ale jak się nie ma co się lubi, to się lubi, co się ma. W skrzynce całe mnóstwo niespodzianek – bransoleta z niezwykle oryginalnym zapięciem (nigdy się nie spotkałam), kwiatuszkowe wstążki, słodycze, pięknie pachnące świeczuszki, czasopismo „Wena”, przydasie i piękna ręcznie tworzona kartka z miłymi słowami…Oczywiście dziękowałam już Żanecie za wspólną zabawę i te cuda, ale tu tak oficjalnie – dziękuję pięknie : )
Ja natomiast przygotowałam dla Żanety: 2 szydełkowe girlandy (jedna z trójkątów w kolorach typowo jesiennych, druga – z kwiatków – w zieleniach), 3 szydełkowe podstawki pod kubki/szklanki, szydełkowego misia, serduszko, kwiatuszek, przydasie (koraliki, kwiatki, serwetki, aniołek gipsowy) i słodycze.
W sumie uwielbiam wymianki – zawsze z taką niecierpliwością i ciekawością czeka się na finał. Samo przygotowywanie paczki też należy do niezwykle przyjemnych. I dlatego właśnie za moment ruszy kolejna wymianka, w której oczywiście też biorę udział : ) Sama przyjemność!
ślę 100 uśmiechów na dobry tydzień
Jak ktoś zauważył na innym blogu, trwa szał wymiankowy. Widzę, że też się fajnie pozamieniałyście, bransoletka jest piękna, a z tego co przygotowałaś to sama już nie wiem, co najładniejsze 🙂
Bardzo fajna wymianka 🙂
Kochana ja tez Ci dziekuje za cudne prezenty 😉 pozdrawiam serdecznie ;*
Cieszę się, że wymianka Wam się udała;)